Filmy
Jest kolejny film z nieudolnego zatrzymania kierowcy. Strzelali, a i tak uciekł

Opublikowano
35 minut temu-
przez
luzDo sieci trafiają kolejne nagrania interwencji policjantów wobec mężczyzny podejrzanego o kradzież auta. W jej trakcie policjanci postrzelili swojego kolegę. Tymczasem – jak widać na nowym nagraniu – kierowca i tak im uciekł z parkingu supermarketu
Wczoraj (5 czerwca) w Bolkowie policjanci zostali wezwani na parking sklepu przez właściciela skradzionego pojazdu, który zauważył tam swoje auto. Zablokowali wyjazd kierowcy i próbowali go zatrzymać. Próba ta była skrajnie nieudolna. W jej trakcie policjanci zaczęli strzelać do opon auta i w ten sposób jeden z nich został raniony w nogę rykoszetem.
Komendant Boroń do pilnej dymisji pic.twitter.com/WY2fV5hOlb
— Janusz Cieszyński (@jciesz) June 6, 2025
A kierowca i tak odjechał…
Do sieci trafiło teraz kolejne nagranie, z którego wynika, że interwencja zakończyła się pełnym fiaskiem. Policjanci w komunikacie napisali bowiem, że ostatecznie doszło do zatrzymania kierowcy podejrzanego o kradzież samochodu, ale nie napisali, że… zatrzymano go po kolejnym pościgu, gdyż im uciekł.
Na filmie zamieszczonym w serwisie X widać, że policjanci nie tylko długo nie mogli wpaść na to, jak powstrzymać kierowcę zablokowanego na parkingu radiowozem (i samochodem świadka), ale też ostatecznie – mimo strzałów – kierowca zdołał im stamtąd uciec i odjechał. Zatrzymano go dopiero na łące – prawdopodobnie wypadł na pobliskim zakręcie i ugrzązł nad Nysą Szaloną.
Powtarzał mi wielokrotnie @marcin_borys, powtarzali inni policjanci, że każde zatrzymanie ma swój przebieg i dynamikę. Nie chcę krytykować tych fuszy na nagraniu; widać, że są młodzi i wyraźnie zestresowani. Trudno się skądinąd dziwić. Tak czy inaczej, w wojsku, policji i każdej… pic.twitter.com/DWxvrNegha
— Łukasz Maziewski (@jodynaa) June 6, 2025
Uciekł i wpadł do rzeki. Niesamowita historia. #policja pic.twitter.com/mPtE0RTnHj
— Marcin Torz (@MarcinTorz) June 6, 2025
bz